Na podstawie naszych wewnętrznych statystyk obserwujemy, że aktualnie najwięcej wyroków w sprawach frankowych zapada przeciwko mBank S.A. Tylko w ubiegłym roku uzyskaliśmy aż 25 wyroków. Na drugim miejscu znalazł się Bank PKO BP S.A. z liczbą 19 wyroków. Kolejnym bankiem jest Raiffeisen Bank International AG przeciwko któremu uzyskaliśmy 17 rozstrzygnięć sądowych na rzecz naszych Klientów.
Co istotne, we wszystkich wyrokach sądy uznały nieważność umowy kredytowej. Sprawy dotyczyły kredytobiorców będących konsumentami.
Rośnie liczba spraw frankowych w polskich sądach
Zgodnie z raportem opublikowanym przez PKO BP S.A. na koniec września 2023r. wszczętych przeciwko bankowi zostało około 28 tys. postępowań. Bank przegrał z kredytobiorcami 97,7 proc spraw.
Jeśli chodzi o mBank S.A. tylko w trzecim kwartale 2023r. bank odnotował ponad 1500 nowych powództw z tytułu spraw frankowych. Jak podaje bank w swoim raporcie, odsetek przegranych spraw frankowych wyniósł 99,58 proc.
Bank Millennium S.A. natomiast wskazuje, że ma na swoim koncie łącznie 20 tys. postępowań wszczętych przez Frankowiczów. Bank przyznaje, że przegrał z Frankowiczami prawomocnie 98 proc. spraw.
Bank Ochrony Środowiska S.A. oraz Pekao S.A. odnotowały około 20proc. przyrost nowych spraw porównując pierwsze trzy kwartały 2023r. z analogicznym okresem 2022r. Mniejszy przyrost odnotował Santander Bank Polska S.A., który ma na swoim koncie 1400 nowych powództw. W tym przypadku odnotowano 10 proc. wzrost. Z danych pochodzących z raportów banków wynika, że 97-100 proc. wyroków prawomocnych jakie zapadły przeciwko poszczególnym bankom w okresie styczeń-wrzesień 2023r. stanowią wygrane Frankowiczów.
Dlaczego Frankowicze wygrywają z bankami?
Linia orzecznicza w sprawach kredytów indeksowanych i denominowanych do waluty obcej zaczęła się korzystnie kształtować od czasu słynnego wyroku TSUE z października 2019r. wydanego w sprawie państwa Dziubak.
Od tego czasu polskie sądy coraz częściej orzekają w sprawach Frankowiczów a liczba powództw dynamicznie rośnie. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej na przestrzeni ostatnich lat kilkanaście razy orzekał w sprawach kredytów frankowych. Za każdym razem opowiadając się po stronie kredytobiorców i wyznaczając jednoznaczny kierunek sądom powszechnym. Obecnie Frankowicze wygrywają prawomocnie z bankami ok. 98 proc. spraw a dominującym rozstrzygnięciem jest unieważnienie umowy kredytowej.
Co pozwala podważyć umowy kredytowe CHF?
Umowy kredytowe powiązane z walutą obcą często obarczone są wadami prawnymi. Które zapisy umowne można podważyć i dlaczego Frankowicze wygrywają z bankami?
- Wadliwy mechanizm przeliczeniowy oraz klauzula zmiennego oprocentowania. W umowach kredytów indeksowanych i denominowanych, banki przerzuciły cały ciężar związany z ryzykiem kursowym na kredytobiorców. Jednocześnie dając sobie możliwość kształtowania wysokości kursu na dowolnym poziomie. Umowy były skonstruowane w taki sposób, że bank wyliczał wysokość zobowiązania kredytobiorców w oparciu o własne wytyczne, które nie były znane dla ich klientów. Kredytobiorcy frankowi nie byli w stanie samodzielnie oszacować wysokości kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych.
- Niedopełnienie obowiązku informacyjnego przez bank. Kredytobiorcy nie zostali we właściwy sposób poinformowani o ryzyku związanym z zawarciem umowy kredytowej powiązanej z kursem franka szwajcarskiego. Często nie przedstawiono im symulacji wysokości raty w przypadku znaczących wahań kursu a jedynie zapewniano o stabilności i bezpieczeństwie związanym z zawarciem tego typu umowy.
Obecnie liczba powództw przeciwko bankom jest rekordowa a praca sądów powszechnych, za sprawą wadliwych kredytów CHF, została znacząco wzmożona. Rok 2024 zapowiada się dla Frankowiczów równie obfitujący.