W listopadzie br. TSUE wydał wyrok w sprawie pożyczki konsumenckiej Provident, w którym uznał że występujące w umowie rażąco zawyżone pozaodsetkowe koszty kredytu mogą być uznane za nieuczciwy warunek umowny.
Darmowy kredyt dla Złotówkowiczów?
Wyrok TSUE w sprawie C-321/22 daje konsumentom możliwość unieważnienia umów pożyczek i kredytów konsumenckich.
Jakie zapisy umowne mogą zostać zakwestionowane?
- błędnie wskazane koszty kredytu,
- pobieranie od kredytobiorców dodatkowych odsetek od kredytowanej prowizji i składek ubezpieczeniowych,
- brak informacji o stopie oprocentowania oraz rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania,
- brak informacji w zakresie kosztów, które kredytobiorca jest zobowiązany ponieść z tytułu umowy z bankiem,
- nieprawidłowo wskazana całkowita kwota kredytu.
Sankcja kredytu darmowego
Chodzi o postanowienia zawarte w artykule 45 ustawy dotyczącej kredytu konsumenckiego, które przewidują konkretną sankcję, określaną jako „sankcja darmowego kredytu„. Zgodnie z tym artykułem, konsument ma prawo spłacić kredyt zgodnie z ustalonymi w umowie terminami i warunkami, jednakże bez ponoszenia jakichkolwiek dodatkowych kosztów, takich jak odsetki czy inne opłaty, które normalnie byłyby wymagane przez kredytodawcę. Warto zaznaczyć, że przepis ten ma zastosowanie do umów kredytowych o łącznej kwocie do 255.550,00 zł.
Które kredyty mogą zawierać nieuczciwe warunki umowne?
- kredyty gotówkowe,
- kredyty ratalne,
- kredyty odnawialne,
- pożyczki pozabankowe.
Umowy te dotyczą banków, takich jak mBank, Alior Bank, Santander, PKO BP oraz Pekao. Każda z tych umów wymaga indywidualnej analizy, co sprawia, że trudno jednoznacznie określić, czy istnieją banki, które można by było wykluczyć. Zmiany w wzorcach umów i nowe postanowienia wprowadzane przez banki na przestrzeni lat sprawiają, że konieczne jest dokładne zbadanie każdej umowy, aby stwierdzić, czy istnieją podstawy do skorzystania z uprawnienia sankcji kredytu darmowego.
Darmowy kredyt PLN |Co orzekają polskie sądy?
Obecnie w sądach toczy się stosunkowo niewiele spraw dotyczących darmowego kredytu. Według udostępnionych danych przez Wyborcza.biz, mimo że już wydano kilka decyzji w takich sprawach, to liczba ich ogółu nie jest wysoka i utrzymuje się w przedziale 100-200. Co do stanowiska sędziów w tych sprawach, statystyki wskazują na równowagę, gdzie około połowa decyzji jest na korzyść jednej strony, a druga połowa na korzyść drugiej. Ważne jest jednak zaznaczenie, że znaczna liczba przegranych spraw może wynikać – według opinii prawników, z którymi przeprowadzono rozmowy – z błędów w prowadzeniu sprawy, a nie z samą niezasadnością roszczeń.
Mecenas Karolina Wysmułek wyjaśnia, że w takiej sytuacji mamy do czynienia z potrójnym kosztem kredytu, gdyż bank zarabia nie tylko na odsetkach od udostępnionego kapitału i prowizji za udzielenie kredytu oraz innych opłatach okołokredytowych, ale także na odsetkach od tych skredytowanych opłat. Sądy powszechne w wielu orzeczeniach uznają tę praktykę za niegodną z ustawą o kredycie konsumenckim.
W polskim orzecznictwie istnieją już wyroki, które potwierdzają słuszność roszczeń ze strony konsumentów, są to m.in.:
- Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30.01.2019 r. w sprawie o sygn. Akt I NSK 9/18
- Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 20.04.2023 r. w sprawie o sygn. Akt V Ca 745/23
- Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, z dnia 03.01.2023 r. w sprawie o sygn. Akt VCa 443/22
W opinii prawników, banki masowo dopuszczały się uchybień w umowach dotyczących kredytów złotówkowych, co może skutkować kolejną lawiną pozwów ze strony konsumentów.
Więcej informacji na stronie Wyborczej.