Do polskich sądów trafiło już około 140 tys. spraw frankowych. Szacunkowo, w roku bieżącym liczba ta może się powiększyć o kolejne 50 tys. nowych spraw. Czy Frankowicze równie często decydują się na zawieranie ugód z bankami?
Ugody w sprawach frankowych
Z danych udostępnionych przez Komisję Nadzoru Finansowego w okresie od 1 października 2021r. do 16 grudnia 2022r. toczyło się ponad 32 tys. postępowań mediacyjnych. To w dalszym ciągu tylko niewielka część kredytobiorców, którzy zdecydowali się skorzystać z takiego rozwiązania. Oczywiście tylko część postępowań mediacyjnych kończy się wypracowaniem satysfakcjonującego kompromisu i podpisaniem ugody. Przypomnijmy, że skala udzielonych kredytów indeksowanych czy denominowanych do waluty obcej wyniosła ponad 700 tys.
Co istotne, w przypadku zawarcia z bankiem ugody, kredyt zostaje przeliczony tak, jakby od początku był udzielony w PLN w oparciu o WIBOR z dalszym obowiązkiem spłaty. Kredytobiorca pozostaje zobowiązany do spłacania rat kredytu na mocy przekonwertowanej umowy, nawet jeśli całkowicie uregulował już kapitał lub ma niewiele do spłaty. Bank w tej sytuacji czerpie zyski z wysokich stóp procentowych, gdyż w związku z eliminacją wadliwych klauzul przeliczeniowych, nie może już zarabiać na spreadach walutowych.
Podsumowując, ugoda jest w dalszym ciągu korzystna dla banku, jednak nie jest atrakcyjną opcją dla kredytobiorców. Co więcej, ugoda pozbawia kredytobiorców możliwości dochodzenia potencjalnych roszczeń od banków w przyszłości.
Zainteresowanie ugodami a bezumowne korzystanie z kapitału
Zapewne część kredytobiorców zdecydowała się na zawarcie ugody z obawy przed coraz częściej pojawiającymi się pozwami banków przeciwko ich klientom nie tylko o sam kapitał, ale również o tzw. bezumowne korzystanie z kapitału. Mimo, że obecnie w sądach toczą się takie postępowania, w większości przypadków są zawieszane lub zapadają wyroki korzystne dla kredytobiorców.
Zdaniem prawników, tego typu działania należy postrzegać jako element strategii procesowej, który po pierwsze miał zniechęcić kolejnych kredytobiorców do podważania zawartych umów w sądach a po drugie chronić banki przed przedawnieniem roszczeń.
Analizując dane za miniony rok, warto podkreślić, że Frankowicze wygrali 97,1 proc. spraw uzyskując 9.320 korzystnych wyroków.
Biorąc pod uwagę skalę wytoczonych w ubiegłym roku powództw przeciwko bankom, można zauważyć, że zaledwie niewielka część kredytobiorców podjęła negocjacje z bankiem.
Prokonsumencka opinia Rzecznika Generalnego TSUE C-520/21
Wydana w dniu 16.02.2023 r. korzystna opinia Rzecznika Generalnego TSUE w sprawie C-520/21 dotyczącej bezumownego korzystania z kapitału powinna spowodować jeszcze większy przyrost spraw frankowych w sądach.
Przypomnijmy, w opinii rzecznika, bank nie ma prawa domagać się od kredytobiorców dodatkowych świadczeń, poza zwrotem kwoty udzielonego kredytu wraz z odsetkami za opóźnienie. Co więcej, wskazał że to konsumenci mogą domagać się dodatkowych opłat od banków, pozostawiając rozstrzygnięcie tej kwestii sądom krajowym. Jeśli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podtrzyma stanowisko Rzecznika Generalnego (ostateczny wyrok w tym zakresie spodziewany jest w najbliższych kilku miesiącach) niezdecydowani Frankowicze prawdopodobnie zawalczą o należne im prawa w sądach.
Z uwagi na to, że odsetek wygranych Frankowiczów z bankiem w sądzie wynosi obecnie około 97%, Frankowicze w dalszym ciągu zdecydowanie częściej decydują się na drogę sądową. Natomiast ci, którzy zawarli z bankiem ugodę, mogą z perspektywy czasu uznać, że podjęli zbyt pochopną decyzję.